Przewidywanie najbliższego rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie jest misją nieco straceńczą, szczególnie jeśli istotne znaczenie mają tam decyzje i działania polityka tak trudnego do odczytania jak Donald Trump. Możemy więc co najwyżej próbować ocenić, jakie wydarzenia byłyby najbardziej pożądane z naszego punktu widzenia. Tu akurat nie ma żadnych wątpliwości, najlepiej byłoby gdyby po zabiciu przez Amerykanów generała Sulejmaniego i bezkrwawym, irańskim odwetowym ataku na bazy, w których są amerykańscy i polscy żołnierze, nic więcej złego...
↧