Plemienną walkę w polskiej polityce od 2005 roku napędzał konflikt Platformy Obywatelskiej z Prawem i Sprawiedliwością, w Sejmie i Senacie obecnej kadencji będą go rozdmuchiwać nowe siły, Lewica i Konfederacja. Nazwanie obu ugrupowań, z Włodzimierzem Czarzastym z jednej strony i Januszem Korwin-Mikkem z drugiej, świeżą krwią jest oczywiście bardzo dużą przenośnią, jednak znaczenie tych dwóch sił w naszym parlamencie będzie dla życia publicznego istotne, ważniejsze moim zdaniem niż sama liczba ich posłów, czy - w przypadku lewicy - senatorów.
↧