Andrzej Duda nie ceni i nie szanuje konstytucji, więc co jakiś czas proponuje i zachęca by nią pomanipulować lub wymienić na inną. Robi to zaś na ogół w dziwacznych okolicznościach lub kuriozalnej formie. Niedługo po swoim wyborze, w sierpniu 2015 roku, zasygnalizował chęć zmiany niektórych konstytucyjnych przepisów, między innymi wzmacniając pozycję prezydenta, wybieranego wszak w powszechnym głosowaniu, zatem mającego silny mandat społeczny, co powinno się przełożyć na szerokie formalne uprawnienia. Wkrótce potem okazał się marionetką...
↧