Nigdy nie podpisywałem się pod hasłem "PiS - PO jedno zło", bo każde zło jest inne - ale jeśli chodzi o stosunki polsko-żydowskie, to istotnie obecna władza niewiele różni się od nieboszczki Unii Demokratycznej i jej kolejnych wcieleń. W ogóle jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Różnica jest właściwie jedna: profesor Geremek w roli naszego Przyjaciela i Protektora obsadzał Francję, Tusk Niemcy, a Kaczyński widzi go w Stanach Zjednoczonych.
↧