Dzisiaj Francja jest ciągle pod wrażeniem wtorkowego zamachu terrorystycznego w Strasburgu. Ale zamach tylko na chwilę przyćmił znaczenie ruchu "żółtych kamizelek" ("gillets jaunes") - ruchu, który jest wyrazem kryzysu naprawdę na wielką skalę, być może największego od czasu rewolty studenckiej z maja 1968 r.
↧