Pan Minister Błaszczak wypowiedział znowu publicznie opinię kompromitującą. Będzie mu ona zapamiętana na długie lata, podobnie jak to było w 1991 r. ze słowami Kazimierza Kapery, podówczas wiceministra zdrowia, który nazwał homoseksualistów zboczeńcami. Różnica, która coś mówi o naturze tamtych i tych rządów, jest taka, że wtedy premier (był nim wówczas Jan Krzysztof Bielecki) natychmiast zdymisjonował autora niegodnych słów, a teraz nic takiego nie nastąpiło.
↧