Dziwią mnie głosy oburzenia, że Platforma Obywatelska i Nowoczesna podzieliły się, i część ich posłów głosowała za odrzuceniem projektu ustawy komitetu "Ratujmy kobiety", tego, pod którym zbierane były podpisy, już w pierwszym czytaniu. Przepraszam, ktoś liczył na więcej?
↧