"Bo wy, Polacy, szukacie sobie problemów, ciągle się zajmujecie wszystkim, co do was nie należy" – powtórzył mi niedawno pewien rodak, czasowo pracujący pod Londynem, swoją rozmowę z miejscowym. "No a jak się nie przejmować, jak idziesz ulicą i widzisz, że gwałcą kobietę, to się tym nie będziesz przejmować?" – odparł Polak. "Jak to nie moja kobieta, to pewnie, co mnie to obchodzi" – odparł miejscowy.
↧