Reprywatyzacja warszawska, owe oddawanie działek, kamienic, różnym dziwnym podmiotom, w dziwnych okolicznościach, to przecież żadna nowość, to trwa od lat. Więc nasuwa się pytanie - dlaczego przez całe lata opinia publiczna tę sprawę lekceważyła? Dlaczego boli to teraz, a nie bolało wcześniej?
↧